Krakowskie służby mundurowe ponownie przeprowadziły nocne patrole w ścisłym centrum miasta, skupiając się na poprawie bezpieczeństwa i porządku publicznego. W wyniku tych działań ujawniono aż 148 wykroczeń. Funkcjonariusze nałożyli 97 mandatów karnych, pouczyli 42 osoby, a w 9 przypadkach skierowano sprawy do sądu.
Zakres interwencji i ich efekty
Patrole miejskie i policyjne podejmowały działania przede wszystkim w odpowiedzi na zakłócenia porządku publicznego, takie jak hałasowanie w nocy, spożywanie alkoholu w zabronionych miejscach czy zanieczyszczanie przestrzeni miejskich. Dodatkowo, szczególną uwagę zwracano na przestrzeganie przepisów dotyczących parków kulturowych, takich jak „Stare Miasto” oraz „Kazimierz ze Stradomiem”. Wśród naruszeń znalazły się nielegalny handel, występy uliczne bez zezwoleń oraz nieautoryzowane reklamy.
Interwencje w rejonach o dużym natężeniu ruchu
Służby działające na terenie ulic Szewskiej, Grodzkiej, Sławkowskiej, Floriańskiej oraz innych kluczowych lokalizacjach w centrum Krakowa, podejmowały również interwencje mające na celu przeciwdziałanie aktom chuligaństwa i nieobyczajnym zachowaniom. Ich celem było zapewnienie mieszkańcom i turystom poczucia bezpieczeństwa.
Kontrole związane z uchwałą antyhałasową
Podczas ostatnich patroli przeprowadzono kontrole dotyczące przestrzegania przepisów „uchwały antyhałasowej”. W dwóch przypadkach stwierdzono nadmierny hałas emitowany przez lokale do otoczenia, co skończyło się ukaraniem menadżerów mandatami karnymi.
Nielegalne działania i reakcja służb
Kontrola pojazdów typu „melex” w zakresie zgodności z przepisami dotyczącymi parków kulturowych ujawniła 7 nieprawidłowości. Skutkowało to nałożeniem 4 mandatów i sporządzeniem 3 wniosków o ukaranie do sądu.
Incydenty wymagające interwencji
Podczas patrolu przy Placu Dominikańskim funkcjonariusze napotkali mężczyznę zachowującego się agresywnie i zaczepiającego przechodniów. Nie reagował na polecenia służb, a jego zachowanie sugerowało, że może być pod wpływem narkotyków. W związku z tym użyto środków przymusu bezpośredniego i wezwano pogotowie ratunkowe. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, a za swoje czyny odpowie przed sądem.
