Ostatni mecz pomiędzy Miedzią Legnica a Wisłą Kraków, zakończony wynikiem 2:0, przyniósł nie tylko sportowe emocje, ale także niepokojące wydarzenia poza boiskiem. Na stadionie w Legnicy młody kibic Wisły Kraków padł ofiarą brutalnego ataku, co wzbudziło oburzenie zarówno wśród fanów, jak i władz klubu.
Napaść na młodego kibica
Incydent miał miejsce w piątkowy wieczór, 29 sierpnia, podczas meczu w Legnicy, który przyciągnął ponad cztery tysiące widzów. W trakcie wydarzenia doszło do ataku na młodego fana Wisły Kraków, przebywającego w sektorze kibiców Miedzi. Powodem agresji była koszulka Wisły, którą chłopiec miał na sobie. Sytuacja ta została opisana przez „Gazetę Krakowską” jako przykład trwającego problemu przemocy na stadionach.
Reakcja Wisły Kraków
Po ataku, przedstawiciele Wisły Kraków, w tym prezes Jarosław Królewski oraz współwłaściciel Adam Łanoszka, wyrazili głębokie zaniepokojenie i wsparcie dla poszkodowanego kibica. W mediach społecznościowych szybko pojawiły się zdjęcia zakrwawionego młodzieńca, co jeszcze bardziej podkreśliło powagę sytuacji i konieczność podjęcia działań przeciwko przemocy na stadionach.
Przemoc wśród fanów piłki nożnej
Chuligańskie zachowania w środowisku piłkarskim nie są niestety nowością. Oprócz incydentu w Legnicy, warto przypomnieć niedawne zajście w sklepie z pamiątkami Legii Warszawa, gdzie mężczyzna noszący koszulkę innego klubu został brutalnie pobity. Relacja świadka tego zdarzenia wskazuje, że napastnicy zakazali ofierze dokonania zakupu i pozostawili go zakrwawionego na miejscu.
Tego rodzaju akty przemocy pokazują, jak pilne jest działanie na rzecz eliminacji agresji związanej z rywalizacją sportową. Władze klubów, jak również organizacje sportowe i kibice, muszą podjąć zdecydowane kroki, aby zapewnić bezpieczeństwo na stadionach i wokół nich.
