W ostatnim czasie w gminie Wiśniowa doszło do incydentu, który wstrząsnął lokalną społecznością i zwrócił uwagę na delikatny temat zaufania wobec osób świadczących usługi opieki domowej. Niepełnosprawna mieszkanka, którą codziennie wspierała prywatna opiekunka, padła ofiarą kradzieży, co skłoniło do refleksji nad bezpieczeństwem w takich relacjach.

Przykra niespodzianka w domowym zaciszu

Kiedy z mieszkania zniknęła gotówka o wartości 1450 złotych, podejrzenia ofiary szybko padły na opiekunkę, jedyną osobę znającą miejsce przechowywania pieniędzy. Kradzież miała miejsce między 22 a 24 listopada, co stało się początkiem trudnych dla kobiety dni.

Interwencja policji i rozwikłanie zagadki

Kobieta nie zwlekała i zgłosiła sprawę na policję. Funkcjonariusze z Dobczyc natychmiast przystąpili do działania, a ich dochodzenie ujawniło, że partner opiekunki, 30-letni mężczyzna, regularnie odwiedzał mieszkanie poszkodowanej. Ich wspólne wizyty stały się kluczowym elementem śledztwa.

Odzyskane pieniądze i przyznanie się do winy

W trakcie przeszukania policja znalazła skradzione pieniądze w mieszkaniu podejrzanych. Para została zatrzymana, a podczas przesłuchania przyznała się do kradzieży. 30-letni mężczyzna wyjaśnił, że pieniądze miały posłużyć na prezent mikołajkowy dla jego partnerki.

Zmiana opiekunki i wnioski na przyszłość

Pokrzywdzona zdecydowała się na zmianę opiekunki, a cała skradziona suma zostanie jej zwrócona. To wydarzenie przypomina, jak ważne jest ostrożne dobieranie osób, którym powierzamy opiekę nad sobą czy bliskimi. Policja podkreśla, że kluczowa jest weryfikacja referencji i doświadczenia, aby uniknąć takich sytuacji.

Ostrzeżenie dla społeczności

Zaleca się, aby osoby starsze oraz niepełnosprawne były szczególnie czujne i ostrożne w doborze opiekunów. W razie jakichkolwiek podejrzeń należy niezwłocznie kontaktować się z policją. Szybka reakcja jest kluczowa w zapobieganiu podobnym przestępstwom i pociągnięciu winnych do odpowiedzialności.

Źródło: KPP Myślenice