Trwa walka z ogniem w Facimiechu: strażacy walczą już od 16 godzin!

W sobotnie południe, 10 listopada 2025 roku, mieszkańcy niewielkiego Facimiecha w gminie Skawina doświadczyli dramatycznych chwil. W jednym z miejscowych gospodarstw wybuchł gwałtowny pożar, który w krótkim czasie ogarnął budynek magazynujący siano. Na miejsce skierowano liczne zastępy straży pożarnej, a akcja ratownicza okazała się wyjątkowo wymagająca zarówno dla ratowników, jak i lokalnej społeczności.

Pożar w budynku gospodarczym – przebieg zdarzenia

Ogień pojawił się nagle w obiekcie służącym do przechowywania siana, co spowodowało szybkie rozprzestrzenianie się płomieni i gwałtowne zadymienie. Podczas gdy pierwsza informacja o zdarzeniu dotarła do służb około południa, już po kilku minutach na miejscu byli pierwsi strażacy. Sytuacja była jednak trudna – ognisko objęło cały budynek, a wysoka temperatura i duża ilość łatwopalnego materiału utrudniały opanowanie żywiołu.

Zorganizowana pomoc i wyzwania na miejscu akcji

Do walki z pożarem włączyli się zarówno strażacy zawodowi z Państwowej Straży Pożarnej, jak i okoliczne Ochotnicze Straże Pożarne. Intensywność płomieni oraz szybkie tempo, w jakim ogień trawił konstrukcję, wymagały ścisłej koordynacji i podziału zadań. Ze względu na skalę zagrożenia, akcja ratunkowa była prowadzona nieprzerwanie przez wiele godzin, a ratownicy musieli wymieniać się na posterunkach, aby utrzymać wysoką skuteczność działań.

Straty materialne i zabezpieczenie terenu

Pomimo zaangażowania licznych sił, budynek spłonął niemal doszczętnie. Właściciele stracili zarówno sam obiekt, jak i przechowywane w nim zapasy paszy, co stanowi poważny cios dla gospodarstwa. Priorytetem stało się dogaszenie pozostałych zarzewi ognia oraz zapobieżenie jego ponownemu wybuchowi. Strażacy wykorzystali specjalistyczny sprzęt, a zabezpieczony teren pozostaje pod ścisłym nadzorem, by nie dopuścić do kolejnego zagrożenia.

Wnioski i zalecenia dla mieszkańców

Akcja gaśnicza w Facimiechu trwała już ponad 16 godzin od momentu zgłoszenia, co jednoznacznie pokazuje, jak duży był zakres pożaru oraz jak trudne warunki napotkali ratownicy. Sprawna współpraca różnych jednostek i błyskawiczna mobilizacja pozwoliły ocalić sąsiednie zabudowania oraz zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom. Władze gminy przypominają wszystkim, jak ważne jest przestrzeganie zasad ochrony przeciwpożarowej, szczególnie w miejscach, gdzie składowane są materiały łatwopalne.

Na miejscu prowadzone jest obecnie dochodzenie zmierzające do ustalenia przyczyn wybuchu ognia. Śledczy analizują zarówno stan instalacji elektrycznych, jak i inne możliwe źródła zaprószenia płomieni. Do czasu zakończenia postępowania zaleca się wzmożoną czujność i zgłaszanie wszelkich niepokojących sytuacji właściwym służbom. Dzięki odpowiedzialnej postawie mieszkańców oraz skuteczności ratowników możliwe było uniknięcie jeszcze większej tragedii.

Źródło: facebook.com/kmpspkrakow