Zakopiańscy przedstawiciele lokalnej społeczności zwrócili się oficjalnie do Sejmu oraz do kancelarii premiera z prośbą o przemyślenie i ewentualną modyfikację ustawy, która reguluje pobieranie od turystów lokalnej opłaty zwanej potocznie „klimatyczną”. Kluczowym elementem, który budzi kontrowersje jest sposób oceny jakości powietrza, której normy są obecnie wyliczane na podstawie średniego wskaźnika dla całego regionu. Radni z tego popularnego kurortu górskiego upatrują potrzeby zmian w tym obszarze, domagając się, aby ocena była dokonywana indywidualnie dla konkretnych miejscowości.
Radni miejskiego samorządu w Zakopanem zaapelowali do centralnych organów rządowych o przegląd i redefinicję ustawy o ochronie środowiska. Ich zdaniem, normy jakości powietrza powinny być określane i oceniane dla każdego kurortu osobno, a nie dla ogółu regionu. Aktualne przepisy pozwalają bowiem na pobieranie opłaty miejscowej jedynie od turystów przebywających w miejscach, gdzie powietrze jest niezbyt zanieczyszczone i spełnia ustalone normy.
Przewodniczący miejskiej komisji turystyki i promocji, Tymoteusz Mróz, zaznacza jak istotne jest to, aby obecne przepisy prawne precyzyjnie odzwierciedlały faktyczną jakość powietrza w Zakopanem. Podkreśla również, że miasto w ostatnim czasie zrealizowało wiele inwestycji związanych z ekologią, skupiając się na zastosowaniu rozwiązań grzewczych przyjaznych dla środowiska.